Paulina Sykut spędzi Wielkanoc w Rzymie

Prezenterkę czeka Wielkanoc w wyjątkowej atmosferze. Spędzi święta w Rzymie, dokąd wyjechała wraz z mężem. Jest to pierwszy pobyt gwiazdy we Włoszech.

Paulina Sykut to jedna z najbardziej zapracowanych polskich gwiazd. Obecnie jest gospodynią dwóch programów na antenie telewizji Polsat: „Must Be The Music. Tylko Muzyka” oraz „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. W czasie Wielkanocy postanowiła jednak odpocząć święta spędzi za granicą.

– Będą i rodzinne, i takie z niezwykłą atmosferą, ponieważ wyjeżdżamy z mężem do Rzymu, więc będziemy tam częściowo te święta celebrować – powiedziała Paulina Sykut agencji informacyjnej Newseria Lifestyle na kilka dni przed wylotem.

Prezenterka twierdzi, że jej wyjazd będzie miał charakter zarówno religijny, jak i turystyczny. W Wiecznym Mieście gwiazda spędzi tydzień i zapewnia, że będzie to bardzo intensywny czas.

– Będziemy dużo zwiedzać, poznawać Rzym. Nie byłam nigdy w Rzymie, więc będzie to dla mnie niezwykła wycieczka mówi Paulina Sykut.

Gwiazda już podzieliła się z fanami pierwszymi zdjęciami z wyjazdu na portalach społecznościowych.

Previous Bardziej mnie pociąga rozwój intelektualny niż dbanie o wygląd
Next Pastelowe kolory, len, jedwab i zamszowe skóry w wiosenno-letniej kolekcji marki Molton

Może to Ci się spodoba

Podróże 0 Comments

W zdrowym ciele zdrowy duch… czyli podróże po zdrowie do Polski

Turystyka zdrowotna to dziś ogólnoświatowy trend. Lawinowo rośnie ilość osób, które planując wakacje, chcą zadbać o swoje zdrowie i urodę a przy okazji zwiedzić atrakcje turystyczne danego kraju.  Takie połączenie

Podróże 0 Comments

Elżbieta Dzikowska zachęca do podróży po Polsce i odkrywania nieznanych dotąd zakątków

Zgodnie z powiedzeniem „cudze chwalicie, swego nie znacie” Elżbieta Dzikowska, która ma na swoim koncie wiele zagranicznych wojaży, teraz zachęca do odkrywania fascynujących, choć może trochę zapomnianych, urokliwych zakątków Polski. Do druku

Podróże 0 Comments

Kilka lat temu w Afryce byłem śmiertelnie chory. Od tego czasu nie jeżdżę samotnie

Podczas jednej z wypraw do Afryki Marcin Kydryński był bliski śmierci. Od tego czasu nie wyjeżdża samotnie – zawsze ma u boku kogoś, kto pomoże mu w krytycznej sytuacji. Nadal uważa jednak, że

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź