Beata Pawlikowska wyrusza w podróż do Paragwaju
Podróżniczka wybiera się na kolejną wyprawę. Tym razem planuje poznać najbardziej niedostępne rejony Paragwaju. Twierdzi, że lubi podróże w trudne miejsca, w ten sposób poznaje bowiem siebie i swoje reakcje. Pisarka marzy o wyjeździe na Alaskę i do Burkina Faso.
Beata Pawlikowska ma już spakowane walizki, w kolejną podróż wyrusza bowiem za kilka dni. Jak zwykle wyjeżdża w pojedynkę – twierdzi, że bardzo lubi samotne podróżowanie. Lubi także wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata. Takie wyprawy pomagają jej bowiem lepiej poznać samą siebie.
– Jak człowiek jest w trudnym miejscu, to im więcej zdarza się zaskakujących sytuacji, tym więcej prawdy o sobie samym może się dowiedzieć i zobaczyć, jak się zachowuje instynktownie w trudnych sytuacjach – mówi Beata Pawlikowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Tym razem podróżniczka wyrusza do Paragwaju. Najpierw leci samolotem do Buenos Aires w Argentynie, a stamtąd statkiem do Urugwaju. W kraju tym będzie podróżować drogą lądową, aż przedostanie się do Paragwaju. Wtedy planuje znaleźć łódź towarową, która zabierze ją dalej – w Paragwaju nie ma bowiem stałej komunikacji wodnej.
– Popłynę w najdalszy i najbardziej niedostępny fragment Paragwaju po rzece. Podobno tam nie można się dostać, a ja mam zamiar spróbować – mówi Beata Pawlikowska.
Pisarka była już m.in. w Panamie, Tybecie, na Zanzibarze, w Brazylii, Australii i na Jawie. Twierdzi jednak, że wciąż pozostało wiele regionów świata, które chciałaby zobaczyć. Marzy m.in. o podróży na Alaskę – podróż tę planuje już od kilku lat.
– Chciałabym zobaczyć m.in. kopalnię złota w Klondike. Marzę też, by pojechać do Burkina Faso, bo to jest tak niesamowita nazwa i to jest tak daleko w Afryce, że na pewno znalazłabym tam coś ciekawego – mówi Beata Pawlikowska.
Pisarka zapewnia, że wciąż dowiaduje się o istnieniu kolejnych, potencjalnie fascynujących miejsc, które chciałaby odwiedzić.
Może to Ci się spodoba
W te wakacje pokażę przyjaciołom uroki Roztocza. To wyjątkowe miejsce
Tegoroczny urlop Dorota Gardias zamierza spędzić na Roztoczu. Wybiera się tam z grupą przyjaciół, którym chce pokazać piękno jej rodzinnych stron. Gwiazda TVN uwielbia polską naturę, dlatego wakacje w Polsce przedkłada nad
15 lat temu w Maroku jako blondynka nie mogłam wyjść poza hotel
Aktorka jest zachwycona Marokiem. Jej zdaniem to idealne miejsce na spędzenie wakacji. Aktorka odwiedziła Maroko dwukrotnie, kilkanaście lat temu nie mogła jednak opuścić swobodnie poruszać się po ulicach. Dzięki swym blond
Na Wielkanoc z całą moją rodziną lecimy do ciepłych krajów
Tegoroczną Wielkanoc Zosia Ślotała spędzi w Dubaju. Wyjeżdża tam razem z partnerem i córką, dla której będzie to pierwszy pobyt w ciepłych krajach. Aby zaoszczędzić miejsce w bagażu, stylistka zaopatrzyła się w zestaw miniaturowych kosmetyków. Zosia Ślotała,
1 Comment
C.I.
07 lipca, 04:44