Przybywa klientów powietrznych taksówek. Nie są to tylko loty biznesowe

Klientami powietrznych taksówek w dużej mierze są ludzie związani z biznesem, dla których czas to pieniądz. Są oni więc gotowi zapłacić za podróż więcej, byleby nie spędzać wielu godzin w samochodzie i nie być uzależnionym od rozkładu standardowych lotów pasażerskich. Wśród klientów powietrznych taxi coraz więcej jest osób prywatnych. Dla przykładu lot śmigłowcem z Warszawy do Mikołajek średnio trwa 50 minut i kosztuje ok. 2 tys. zł.

Choć największą niezależność daje posiadanie licencji pilota i własnej maszyny, to zamawianie śmigłowca niczym taksówki również jest praktyczną opcją dla osób, które wysoko cenią swój czas.

– Przykładowo lot śmigłowcem z Warszawy na Mazury w jedną stronę będzie kosztował niecałe 2 tys. zł, ale weźmy pod uwagę komfort, to, że w piątek po pracy w 50 minut jesteśmy w Mikołajkach. Samoloty są tańsze. Za lot do Giżycka trzeba zapłacić mniej więcej 800 zł. Zależnie od portfela, zależnie od potrzeb możemy polecieć zarówno do Zakopanego, jak i do Szwajcarii – mówi agencji informacyjnej Newseria Marcin Szamborski, współwłaściciel i instruktor śmigłowcowy Salt Aviation.

Jak wyjaśnia, na pokładzie maszyny – w zależności od jej wielkości – może być od 3 do 5 osób. Powietrzna taksówka może wystartować już w ciągu dwóch godzin od zgłoszenia. Zamawiający decydują o dacie i godzinie lotu, wybierają również rodzaj maszyny.

 Taksówki powietrzne zyskują na popularności i my to obserwujemy. Klienci traktują je nie tylko jak ośrodek transportu. Dużo ludzi korzysta z lotów widokowych, lotów zapoznawczych, otwierają się na lotnictwo – podkreśla Marcin Szamborski. – Wiedza o lotnictwie również rośnie, lotnictwo jest bezpieczniejsze niż samochód czy jakikolwiek inny środek transportu.

Dla jednych powietrzne taxi to komfort związany ze skracaniem czasu podróży, dla innych – atrakcja. Z miesiąca na miesiąc klientów przybywa i nie są to tylko loty biznesowe.

 Najwięcej lata się latem, bo ludzie mają najwięcej czasu i ochoty na to, żeby odpocząć poza Warszawą. Wtedy także najłatwiej jest latać, bo jest dobra pogoda. Są takie weekendy, że wszystkie samoloty są w powietrzu i zdarza się, że musimy odmawiać, bo nie mamy czym zrealizować kolejnych zamówień – dodaje Marcin Szamborski.

Coraz więcej klientów stać na takie usługi, a co za tym idzie – na rynku pojawia się coraz więcej podniebnych przewoźników oferujących wysokie standardy i konkurencyjne ceny.

– Klienci trafiają do nas głównie przez internetu. Z racji tego, że cały rynek się rozwija, to duże znaczenie ma także marketing szeptany – mówi Marcin Szamborski. – Z roku na rok latamy coraz więcej godzin. W ubiegłym roku przelataliśmy naszymi maszynami prawie 4 tys. godzin.

Duże znaczenie ma też odpowiednia infrastruktura. W przeciwieństwie do śmigłowców, które mogą wylądować niemal wszędzie, samoloty potrzebują lotnisk. A tych w Polsce przybywa. Dla niewielkiej Cessny odpowiednie są małe lotniska. Bariery, które hamują nieco dynamikę rozwoju małego lotnictwa, to przede wszystkim coraz bardziej skomplikowane i restrykcyjne przepisy w UE, a więc i w Polsce.

 Przepisy lotnicze coraz bardziej zaostrzają te warunki. Wcale nie jest tak łatwo zdobyć certyfikat przewoźnika, a następnie koncesję. Piloci muszą podlegać dwa razy w roku konkretnym testom, sprawdzeniom. Żeby w ogóle latać w takim przewozie, trzeba mieć wylatanych dużo godzin i zdanych szereg egzaminów. To też pociąga za sobą koszty – tłumaczy Marcin Szamborski.

Previous Barbara Kurdej-Szatan została ambasadorką znanej marki obuwniczej
Next Zabiegi medycyny estetycznej w salonach kosmetycznych często wykonywane są przez osoby bez kwalifikacji

Może to Ci się spodoba

Podróże 0 Comments

Jestem Polką z krwi i kości. Chcę mieszkać w Polsce do końca życia

Dziennikarka nigdy nie myślała o wyprowadzce z Polski, choć w wielu miejscach świata czuła się wyjątkowo dobrze. Jednym z takich miejsc jest Afryka. Gwiazda TVN twierdzi jednak, że choć może podróżować w najdalsze zakątki świata, zawsze

Podróże 0 Comments

Książka „Biel” to spacerownik przez 40 krajów Afryki. To całe moje życie

„Biel. Notatki z Afryki” to podsumowanie licznych podróży do Afryki, które Marcin Kydryński odbył na przestrzeni 25 lat. Jest to zbiór publikowanych już, ale znacznie poszerzonych lub zmienionych artykułów. Tematem książki

Podróże 0 Comments

Przy wyborze miejsca na zimowy wypoczynek należy sprawdzić dostosowanie ośrodka wypoczynkowego do rodzin z dziećmi

Podstawą udanego i bezpiecznego wyjazdu z dzieckiem na ferie jest wybór odpowiedniego ośrodka wypoczynkowego. W żadnym wypadku nie można jechać w ciemno, bez wcześniejszego sprawdzenia warunków lokalowych, menu i atrakcji dla dzieci. Najlepszą opcją są hotele

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź