Samopoczucie mojej córki jest całkiem niezłe
Modelka dementuje informacje o pogarszającym się stanie zdrowia córki. Twierdzi, że samopoczucie Nicole jest obecnie całkiem niezłe. Zaznacza też, że obie z córką zaakceptowały fakt, że Nicole zmaga się z nieuleczalną chorobą i starają się prowadzić normalne życie.
22-letnia dziś Nicole Saleta od wielu lat zmaga się z nieuleczalną chorobą nerek. W 2007 roku przeszła operację przeszczepu, a dawcą był jej ojciec, Przemysław Saleta. Wiosną tego roku w prasie zaczęły pojawiać się doniesienia o drastycznie pogarszającym się stanie zdrowia Nicole. Ewa Pacuła zaprzecza jednak tym informacjom.
– Jej samopoczucie w tym momencie jest całkiem niezłe, ale skąd media mają takie informacje, nie wiem, nie mam pojęcia i nie jest to prawdą. Córka czuje się tak, jak się czuje od lat – mówi Ewa Pacuła agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W prasie pojawiały się nie tylko informacje redakcyjne, lecz także cytaty z wypowiedzi osób rzekomo zaprzyjaźnionych z Ewą Pacułą. Modelka twierdzi, że nie czyta prasowych doniesień na temat swojej rodziny. O plotkach dotyczących zdrowa Nicole dowiedziała się od znajomych.
– Żyjemy z tą chorobą i tak naprawdę nie ma w tym momencie żadnego pogorszenia. Pojawiły się różne artykuły, jakieś nawet chyba wywiady z tego, co znajomi mówili. To jednak w większości nieprawda – mówi EwaPacuła.
Modelka twierdzi, że obie z córką dawno zaakceptowały fakt, że nieuleczalna choroba Nicole jest częścią ich codzienności. Zdarzają się lepsze i gorsze momenty, obecnie jednak nie ma mowy o pogorszeniu stanu zdrowia Nicole.
Może to Ci się spodoba
Moja córka nadmiar energii wykorzystuje w malarstwie i książkach, a nie głupim szale nastoletnim
Aktorka twierdzi, że jej najstarsza córka ma już za sobą nastoletni bunt. Obecnie dziewczynka realizuje się w malarstwie, coraz więcej czasu poświęca także na czytanie książek. Monika Mrozowska zaczyna się także
Jestem fatalny w dotrzymywaniu postanowień, zwłaszcza związanych z alkoholem
Dziennikarz nie ukrywa swojej słabości do papierosów i alkoholu. Twierdzi, że kilkakrotnie próbował zerwać z nałogiem tytoniowym, dotrzymywanie postanowień nie należy jednak do jego mocnych stron. W ostatniej próbie wytrwał zaledwie 3 dni. Piotr
Snapchat zaniedbuję, to nie do końca mój nurt. Trafiam do innego odbiorcy
Artysta uważa, że media społecznościowe to obok koncertów najlepsza forma kontaktu z fanami. Najchętniej korzysta z Facebooka, gdzie zamieszcza informacje o zbliżających się występach oraz swoje przemyślenia. Nie przepada natomiast za Snapchatem. Za swoją

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!