Już nie szaleję na zakupach. Kupuję mniej ubrań, ale lepszej jakości
Raz na dwa miesiące Natalia Siwiec robi porządki w szafie. Niechciane ubrania oddaje siostrze, mamie lub koleżankom. Twierdzi jednak, że nieprzemyślane zakupy zdarzają się jej coraz rzadziej. Obecnie nie kupuje już wszystkiego, co spodoba jej się w sklepie – woli kupić mniej ubrań, ale lepszej jakości.
Natalia Siwiec nigdy nie ukrywała swojej słabości do zakupów. W wywiadach niejednokrotnie podkreślała, że na ubrania jest w stanie wydać bardzo duże kwoty. Ostatnio jednak zmieniła swoje podejście do zakupów. Nadal kupuje dużo ubrań i wydaje na nie podobne sumy, stara się jednak robić zakupy w sposób bardziej przemyślany i rozsądny.
– Już tak nie szaleję. Od jakiegoś czasu kupuję rzeczy, które mi się naprawdę bardzo podobają, nie kupuję rzeczy takich, które nie wiem, czy są fajne – mówi Natalia Siwiec agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka twierdzi, że wielokrotnie zdarzało jej się kupić rzeczy, których nie założyła potem nawet raz. Obecnie skupia się raczej na jakości ubrań, a nie ich liczbie. Twierdzi, że jeśli ma wydać większą kwotę, to tylko na rzeczy bardzo dobrej jakości.
– Dużo czasu zajęło mi zrozumienie tego, że te rzeczy po prostu nie są mi potrzebne. Do tej pory tłumaczyłam sobie, że zawsze mogę zbędne rzeczy oddać mamie czy siostrze – przyznaje Natalia Siwiec.
Gwiazda nie ukrywa, że nadal zdarzają jej się nietrafione zakupy, znacznie rzadziej jednak niż jeszcze kilka miesięcy temu. Aby zmniejszyć wyrzuty sumienia, raz na miesiąc lub dwa robi porządki w szafie i oddaje niechciane rzeczy.
– Wtedy wszyscy moi najbliżsi znajomi, mama i siostra bardzo się cieszą. Usprawiedliwiam się w ten sposób, tłumacząc sobie, że kupuje tak dużo, bo mogę uszczęśliwić dzięki temu inne osoby – mówi Natalia Siwiec.
Może to Ci się spodoba
Pies zjadł moje nowe szpilki od Gucciego
Dziennikarka kocha buty. Jeszcze niedawno miała prawie 200 par. Nie ma jednak problemu z pozbywaniem się niepotrzebnych już butów. Wyjątkiem były nowe szpilki marki Gucci, które zniszczył pies prezenterki. Nienoszone pantofle
Na duże wieczorne wyjścia szykuję się nawet dwie godziny
Na przygotowania do dużej gali Paulina Sykut poświęca nawet dwie i pół godziny. Kreacje wybiera sama lub zdaje się na pomoc zaprzyjaźnionych projektantów. Jej stylizacje zazwyczaj wzbudzają zachwyt znawców mody, ona
Stroje góralskie mają niesamowitą historię i tradycję
Modelka lubi zakładać tradycyjny strój góralek podhalańskich. Twierdzi, że nie jest on wprawdzie tak piękny jak kreacje od znanych projektantów, które miała okazję nosić, lecz łączy się z nim piękna tradycja. Jest
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!