Hejtuje szary Kowalski, z wielkim brzuchem, który nigdzie nie był i nic nie widział
Wicemister Polski 2015 lubi konstruktywną krytykę, motywuje go ona bowiem do pracy nad sobą. Nie przejmuje się natomiast opiniami internetowych hejterów. Uważa, że hejterzy to zakompleksieni ludzie, którzy nie mają pojęcia o jego pracy i którymi kieruje zazdrość.
Norbert Hawryluk ma jasno wytyczone plany na przyszłość. Tytuł drugiego Wicemistera Polski 2015, który zdobył w listopadzie ubiegłego roku, otworzył przed nim nowe możliwości kariery w modelingu, które już wykorzystuje. Myśli o pracy na zagranicznych wybiegach, a w dalszej przyszłości widzi siebie w roli prezentera telewizyjnego.
– Robię swoje, lubię to robić, to jest moje życie, podążam taką drogą, jak chcę, i nie patrzę na innych – mówi Norbert Hawryluk agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Model twierdzi, że w ciągu kilku ostatnich miesięcy spotkał się z krytyką ze strony internautów. Jego zdaniem konkursy takie jak Mister Polski wciąż są w Polsce postrzegane stereotypowo, a ich uczestników traktuje się jako osoby mało inteligentne, koncentrujące się wyłącznie na swoim wyglądzie. Wicemister Polski nie przejmuje się jednak internetowym hejtem.
– Krytykuje ten, co nic nie robi, szary Kowalski za komputerem, który jest w stanie tylko coś napisać, a sam z wielkim brzuchem i nie do końca z tym, co ma do powiedzenia, to może nas oceniać – mówi Norbert Hawryluk.
Wicemister Polski 2015 twierdzi, że lubi konstruktywną krytykę ze strony osób, które zawodowo osiągnęły więcej niż on. Takie słowa krytyki przyjmuje i analizuje, motywują go bowiem do dalszej pracy nad sobą.
– Nie przejmuję się, jeżeli słowa krytyki wypowiada przeciętny Kowalski, który tak naprawdę nigdzie nie był, nic nie widział i mało wie – mówi Norbert Hawryluk.
Mister Polski 2015 ma 22 lata i pochodzi ze Szczecina. Ma na swoim koncie tytuł Mistera Zachodniopomorskiego z 2013 roku oraz Wicemistera Wielkopolski z 2015 roku.
Może to Ci się spodoba
Pobyt w Juracie to dla mnie jak odnowa biologiczna
Aktorka jest zauroczona Juratą. Od ponad ćwierć wieku spędza tam co roku kilka letnich tygodni. Uważa, że jest to najpiękniejszy polski kurort nadmorski, który zachwyca elegancją i ekskluzywnym klimatem. Beata Ścibakówna
Ilona Felicjańska zamierza założyć Instytut Miłości
Modelka marzy o otwarciu stacjonarnego ośrodka leczenia uzależnień. Pracowaliby w nim terapeuci, którzy niegdyś jej samej pomogli w walce z chorobą alkoholową. Gwiazda ma nadzieję, że dzięki takiemu wsparciu pacjenci wyszliby z uzależnienia, a także
Hejt to znak naszych czasów. Nauczyłam się z tym żyć
Wokalistka nie przejmuje się negatywnymi opiniami internautów na swój temat. Twierdzi, że internetowy hejt to znak obecnych czasów, w których ludzie przestali doceniać pracę innych. Próbuje też przekonywać swoje dzieci, aby spokojnie
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!