Agnieszka Woźniak-Starak wstaje o 6 rano, żeby ćwiczyć
Aktywność fizyczna to dla dziennikarki sposób na walkę z jesienną chandrą. Regularnie ćwiczy pod okiem Ewy Chodakowskiej, nawet jeśli musi wstać na zajęcia o 6 rano. Twierdzi, że po porannym treningu może się zmierzyć ze wszystkim, co przyniesie jej dzień.
Agnieszka Woźniak-Starak od kilku lat stara się prowadzić zdrowy tryb życia. Stosuje specjalną dietę, opracowaną przez dietetyka na podstawie profilu genetycznego dziennikarki, a także regularnie ćwiczy. Najchętniej wybiera siłownię, pilates, jazdę na rowerze, a także zajęcia fitness pod okiem najbardziej znanej trenerki w Polsce.
– Jestem wierną fanką Ewy Chodakowskiej, jestem u niej w klubie cały czas – mówi Agnieszka Woźniak-Starak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda TVN twierdzi, że nigdy nie traci motywacji do uprawiania sportu. Na zajęcia do klubu fitness chodzi nawet jesienią i zimą, gdy pogoda nie sprzyja opuszczaniu ciepłego domu. W przeciwieństwie do znacznej części ludzi, listopad stanowi dla dziennikarki najlepszą motywację do sportu – to on bowiem jest sposobem na walkę z jesienną chandrą.
– Potrzebuję endorfin i myślę, że każdy, kto się rusza albo zaczyna się ruszać, biegać, ćwiczyć, cokolwiek, jak mu to dobrze robi na głowę – mówi Agnieszka Woźniak-Starak.
Dziennikarka lubi trenować rano i w ten sposób nabierać sił i pozytywnego nastawienia na cały dzień. Jest w stanie wstać nawet o 6.30, by dojechać na zajęcia rozpoczynające się o 9.00. Twierdzi, że po takiej porannej dawce ćwiczeń jest szczęśliwym człowiekiem, któremu nie straszna ponura listopadowa aura.
– Naprawdę mogę się zmierzyć ze wszystkim, dlatego bardzo się w listopadzie pilnowałam, żeby dużo ćwiczyć, i dobrze – mówi Agnieszka Woźniak-Starak.
Gwiazda nie rezygnuje z treningu nawet w trakcie wyjazdów. Gdy nie może uczestniczyć w zajęciach Ewy Chodakowskiej, wykonuje zestaw ćwiczeń z jej wideo Skalpel.
Może to Ci się spodoba
Edyta Zając-Rzeźniczak chce uświadamiać dziewczęta marzące o karierze modelki o zagrożeniach płynących z nieodpowiedniego odżywiania
Modelka nigdy nie miała problemów z wagą, nie stosowała diet, zdaje sobie jednak sprawę z tego, że wiele jej koleżanek z branży miało problem z zaburzeniami odżywiania. Dlatego zaangażowała się w kampanię „Jem drugie śniadanie”. Edyta Zając-Rzeźniczak
Polscy sportowcy nie mają żadnych dotacji, są karmieni gorzej niż świnie
Restauratorka chce zmienić sposób odżywiania polskich sportowców. Za skandaliczny uważa fakt, że polscy olimpijczycy nie mieli w Rio de Janeiro własnego kucharza. Zdaniem Magdy Gessler w Polsce powinno się mocniej promować mecenat sportowy
Gdy stosowałam diety, ciągle wydawało mi się, że coś jest nie tak
Nie odmawiam sobie słodyczy, bo są niezbędne i cudowne – podkreśla Omenaa Mensah. Prezenterka tłumaczy, że nie stosuje żadnych diet, a w jej menu znajduje się to, na co aktualnie ma ochotę. Jej
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!