Tęsknię za domem. W tym roku święta będą rodzinne i tradycyjne, o tym marzę
Aktorka z utęsknieniem czeka na święta wielkanocne. Twierdzi, że potrzebuje odpoczynku po miesiącach ciężkiej pracy i intensywnych treningów. W tym roku gwiazda zrezygnowała z zagranicznego wyjazdu i święta spędzi z mamą w domu.
Joanna Jabłczyńska prowadzi bardzo intensywny tryb życia. Pracuje jako radca prawny, gra jedną z głównych ról w serialu TVN „Na Wspólnej”, a od kilku tygodni przygotowuje się do wyjątkowo ciężkich zawodów triathlonowych Diablak 2016. Gwiazda trenuje nawet kilka godzin dziennie, i – jak sama twierdzi – zaczyna jej brakować czasu na życie prywatne, a nawet na odpowiednio długi sen. Nie ukrywa, że potrzebuje odpoczynku i regeneracji sił.
– Z utęsknieniem czekam na święta wielkanocne, kiedy w kancelarii będzie spokój, bo wszyscy klienci rozjadą się do rodzin, w serialu nie będzie planu, więc będzie parę tych dni, żeby trochę ogarnąć w domu, w którym bywam jak w hotelu – mówi Joanna Jabłczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Za życia dziadków aktorka święta wielkanocne spędzała z rodziną w Czersku. Od kilku lat jednak zazwyczaj wyjeżdżała z mamą za granicę, np. do Lloret del Mar w Hiszpanii. Tym razem jednak będzie inaczej, zwłaszcza że tuż przed Wielkanocą gwiazdę czeka wyjazd służbowy.
– W tym roku poprosiłam mamę, żebyśmy po prostu posiedziały w domu, bo ja tęsknię za domem. Święta będą rodzinne, tradycyjne domowe, o takich marzę – mówi Joanna Jabłczyńska.
Gwiazda serialu „Na Wspólnej”, podobnie jak jej mama, nie przywiązuje wagi do świątecznych tradycji kulinarnych. Na wielkanocnym stole nie będzie zatem specjalnie na tę okazję przygotowanym potraw.
– Myślę, że tradycyjnie pójdziemy do kościoła poświęcić święconkę, spędzimy rodzinnie ten czas, ale potraw takich stricte wielkanocnych myślę, że nie będzie – mówi Joanna Jabłczyńska.
Jedną z przyczyn są ograniczenia w zakresie jedzenia, jakie obowiązują aktorkę. Jabłczyńska stosuje dietę wegańską i bezglutenową, co oznacza, że nie może jeść większości wielkanocnych potraw. Od niedawna na nowo wprowadza jednak mięso do swojego jadłospisu ze względu na dużą aktywność fizyczną.
Może to Ci się spodoba
Na maturę poszedłem z pomalowanymi paznokciami i z niebieskimi kreskami na powiekach
Wokalista nawet podczas egzaminu dojrzałości nie zrezygnował z kontrowersyjnego wizerunku. Na maturę z języka polskiego stawił się w legginsach i makijażu. Jedna z nauczycielek stwierdziła wówczas, że w ten sposób chyba nie zda egzaminu. Michał Szpak ukończył Liceum
Intensywnie trenuję. Marzę o pięknej muskulaturze
Przedpołudniami aktor intensywnie ćwiczy na siłowni. Trenuje nawet cztery razy w tygodniu pod okiem prywatnego instruktora. Marzy o wyrzeźbionej sylwetce, choć wie, że przy jego trybie życia i przemianie materii, jest to bardzo
Dzieci nauczyły mnie improwizować
Uczę się cieszyć chwilą – mówi gwiazda. Twierdzi, że do niedawna jeszcze była mało spontaniczna i nie lubiła niespodzianek. Przy dzieciach musiała jednak posiąść zdolność improwizowania, maluchy codziennie stawiają przed nią
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!