Julia Kamińska została właścicielką salonu fryzjerskiego
Zdaniem gwiazdy aktorstwo nie daje poczucia bezpieczeństwa, warto więc szukać dodatkowego źródła dochodów. Dlatego zdecydowała się otworzyć wraz z koleżanką salon fryzjerski. Sama nie zamierza jednak zajmować się stylizacją włosów, jak twierdzi, nie ma do tego talentu.
Julia Kamińska zadebiutowała w 2003 roku epizodyczną rolą w serialu TVP 1 „Lokatorzy”. Popularność zyskała 5 lat później za sprawą serialu „BrzydUla”, w którym wcielała się w postać Uli Cieplak. Od tego czasu nie narzeka na brak propozycji zawodowych. Gra w słynnym serialu TVN „Na Wspólnej”, współpracuje też z kilkoma teatrami. W marcu premierę miał spektakl „Selfie.com.pl” w reżyserii Marii Seweryn, w którym Kamińska gra u boku Filipa Bobka i Roberta Gonery.
– W planach zawodowych mam mnóstwo rzeczy, bo gram w dosyć dużej liczbie spektakli. Oprócz tego różne projekty się szykują, a już w ogóle poza wszystkim to otworzyłam salon fryzjerski, do którego serdecznie zapraszam – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda uważa, że kariera aktorska jest zbyt niepewna, by móc spokojnie myśleć o przyszłości. W pewnym momencie życia uznała więc, że potrzebuje dodatkowego zabezpieczenia. Od dłuższego czasu myślała o własnym biznesie, decydując się ostatecznie na spółkę z koleżanką, Pauliną Kałużyńską. Razem otworzyły salon fryzjersko-kosmetyczny zlokalizowany na warszawskim Muranowie.
– Mam nadzieję, że to będzie dobra inwestycja. Wszystko wskazuje na to, że tak – mówi Julia Kamińska.
Aktorka zapewnia, że jest wyłącznie współwłaścicielką lokalu. Nie zamierza uczyć się fryzjerstwa i sama zajmować się klientkami. Twierdzi, że nie ma zdolności w tej dziedzinie, udało jej się natomiast skompletować doskonały zespół fryzjerów.
– Jestem z tego miejsca bardzo dumna. Jest tam bardzo pięknie i właśnie tam szykowałam się na dzisiejsze wyjście – mówi Julia Kamińska.
Może to Ci się spodoba
Polskie szpitale onkologiczne coraz bardziej przyjazne pacjentom
Możliwość umawiania terapii na konkretną godzinę oraz oferowanie leczenia podskórnego zamiast dożylnego pozwala chorym prowadzić normalne życie, także zawodowe. Dlatego coraz więcej szpitali wprowadza takie udogodnienia. Organizatorzy kampanii „Choroba? Pracuję z nią!”
Koszt szczepień nastolatków przeciwko wirusowi HPV dla wielu za wysoki
W Polsce wciąż niewiele nastolatek jest poddawanych szczepieniom przeciwko HPV (wirus brodawczaka ludzkiego). Przede wszystkim z powodu braku pieniędzy. Ciężar finansowania działań profilaktycznych coraz częściej biorą na siebie samorządy. Szacuje się,
Katar, przeziębienie czy zapalenie zatok?
Zatkany nos i towarzyszący mu ból głowy dopada niemal każdego między jesienią, a wiosną. Czasem trudno ocenić samodzielnie, czy to tylko przeziębienie, czy już zapalenie zatok. Według najnowszego raportu „Jak
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!