Powinniśmy nosić ubrania zgodne z obowiązującymi trendami, a biżuterię zgodną z naszymi gustami

Stylistka jest zwolenniczką minimalizmu w biżuterii. Lubi niewielkie ozdoby, które może w dowolny sposób zestawiać w komplety. Jej zdaniem nadaje to każdej stylizacji indywidualny charakter. Stylistka radzi, aby garderobę dobierać, kierując się aktualnymi trendami, biżuterię kupować natomiast jedynie według własnego gustu.

Joanna Horodyńska twierdzi, że jej gust w zakresie biżuterii zmienił się znacznie w ostatnich latach. Niegdyś chętnie nosiła duże, niemal ostentacyjne ozdoby, dzisiaj preferuje natomiast biżuteryjny minimalizm. Lubi biżuterię, którą może samodzielnie zestawiać, dlatego przypadła jej do gustu wiosenna kolekcja Ania Kruk Inspired by Fantasia. Składa się ona z wielu drobnych elementów, które można dowolnie łączyć, tworząc indywidualny look.

– Dzisiaj stawiam na większą liczbę ubrań, a biżuteria jest niewielkim dodatkiem. Akurat lubię od dłuższego czasu biżuterię vintage, taką kupioną w różnych miejscach na świecie, lubię drobne rzeczy – mówi Joanna Horodyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zdaniem stylistki biżuteria powinna mieć indywidualny charakter. Radzi, aby nosić ozdoby, które się podobają, nawet jeśli niekonieczne są zgodne z aktualnymi trendami. Za obowiązującą modą warto podążać w kwestii ubrań, biżuteria powinna natomiast podkreślać indywidualny, oryginalny charakter noszącej ją kobiety.

– Komponujmy ją, łączmy. Jeżeli mamy jeden element, dokładajmy następny element, następny element, twórzmy taką swoją historię związaną z biżuterią. Dlatego te mniejsze elementy są lepsze – mówi Joanna Horodyńska.

Stylistka uważa, że moda – zarówno w zakresie ubrań, jak i biżuterii – staje się coraz bardziej użytkowa. Oryginalne projekty, które można wyłącznie podziwiać, wciąż pojawiają się na wybiegach, należą jednak do mniejszości. Horodyńska uważa, że to słuszny kierunek, modę należy bowiem nosić, a nie obserwować.

– Tylko bym chciała, żeby nigdy nie zniknęła ta dziwna moda, bo nie będę miała, co robić i się nie odnajdę. Już będę w ogóle wielką dziwaczką – mówi Joanna Horodyńska.

Jak podkreśla, są ludzie, którzy świetnie czują się w oryginalnych, zwariowanych ubraniach i chętnie je noszą. Większość preferuje jednak prostsze, bardziej funkcjonalne modele ubrań, by odnaleźć w nich siebie.

Previous Zosia Zborowska jest moją bratnią duszą
Next Rozpoczęcie biegania bez przygotowania może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych

Może to Ci się spodoba

Moda i Styl 0 Comments

Marzę, by zostać modelką Victoria Secret

Na szczyt idzie się schodami, a nie jedzie windą – mówi gwiazda. Nie ukrywa, że praca w modelingu wymaga od niej wielu poświęceń, jest jednak przekonana, że przyniosą one oczekiwane rezultaty. Polka marzy

Moda i Styl 0 Comments

Stroje góralskie mają niesamowitą historię i tradycję

Modelka lubi zakładać tradycyjny strój góralek podhalańskich. Twierdzi, że nie jest on wprawdzie tak piękny jak kreacje od znanych projektantów, które miała okazję nosić, lecz łączy się z nim piękna tradycja. Jest

Moda i Styl 0 Comments

Mąż podpowiada mi, jak mam się ubrać. Czasem biorę sobie te rady do serca

Prezenterka chętnie robi odzieżowe zakupy razem z mężem. Podziwia jego wyczucie stylu i często korzysta z jego porad. Radzi się go nie tylko w sklepie, lecz także przed wyjściem z domu, gdy ma na sobie wybraną

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź