Polski show-biznes to trochę wydmuszka. Wszystko jest na kredyt
Zdaniem muzyka polski przemysł rozrywkowy przepełnia fałszywy blichtr i tania sensacja. Artysta zdaje sobie sprawę z tego, że spełnia to oczekiwania Polaków, którzy chcą uznawać życie gwiazd za wyjątkowe. On sam uważa, że w życiu są ważniejsze wartości niż pieniądze i splendor.
W październiku ukaże się pierwsza książka DJ Adamusa. Artysta opowie w niej przede wszystkim o swojej karierze zawodowej i istotnych wydarzeniach z życia prywatnego, które ukształtowały jego osobowość. W książce znajdzie się też wiele historii stanowiących rodzaj diagnozy polskiego show-biznesu ostatnich 25 lat. Muzyk nie ukrywa, że o rodzimym przemyśle rozrywkowym nie ma najlepszego zdania.
– Polski show-biznes to taka trochę wydmuszka. Bo wszystko jest w dużej mierze na kredyt i za pieniądze nie swoje, tylko osób, które są z boku i np. chcą wyłożyć kasę na to, żeby się pojawić wokół osób sławnych, a te sławne osoby na tym zyskują – mówi DJ Adamus agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Artysta uważa, że w dzisiejszym świecie liczy się przede wszystkim blichtr i tania sensacja. Ludzie uważają, że życie gwiazd jest wyjątkowe, marzą o podobnej egzystencji, dlatego potrzebują owego fałszywego blichtru. Zdaniem DJ Adamusa jest to zgodne z naturą ludzką – człowiek zawsze goni bowiem za czymś, czego nie ma.
– Jeżeli jesteśmy na tym dywanie, to chcielibyśmy leżeć w kapciach przed telewizorem i oglądać ciekawy serial z ukochaną osobą. Jeżeli siedzimy w domu samotni, to przeglądamy Facebooka i myślimy, co nasi znajomi robią, bo właśnie siedzą na wczasach w Egipcie albo podróżują po świecie – mówi artysta.
Gwiazdor uważa, że jest to absolutnie błędny sposób myślenia. Człowiek powinien bowiem żyć tak, aby cieszyć się teraźniejszością i każdą przeżywaną właśnie chwilą. Tego typu przemyślenia artysta także zawarł w swojej książce.
– Ten świat, który mamy po 1989 roku, taki blichtr, pieniądze, tania sensacja, czy tak naprawdę to jest rzeczywiście człowiekowi potrzebne do szczęścia, czy nie ,a innych wartości, które są fajniejsze – mówi DJ Adamus.
Może to Ci się spodoba
Rozłąka bywa solą konserwującą związek. Mój mąż to rozumie
Tegoroczne lato Marika spędzi w pracy. Wokalistka ma w planach występy na wielu festiwalach i koncertach plenerowych. Twierdzi, że z mężem są przyzwyczajeni do częstej i długiej rozłąki i dopóki nie zostaną rodzicami, oboje chcą się całkowicie
Telewizja zawsze była mi bliska. W tę stronę chciałbym pójść
Autor popularnego bloga ma nadzieję na pracę w telewizji. Chciałby się zajmować tematyką show-biznesową, m.in. relacjami z wydarzeń towarzyskich. Nie myśli natomiast o karierze aktorskiej lub w modelingu, głównie z powodu zamiłowania do jedzenia. Łukasz
Byłam wdzięczna Beacie Tyszkiewicz za nadanie mi pseudonimu „Czarna Mamba”
Jurorka „Tańca z gwiazdami” lubi swój pseudonim „Czarna Mamba”. Uważa, że dobrze do niej pasuje, choć jest osobą sympatyczną i normalną. Gwiazda twierdzi też, że może go nadal używać, mimo że zmieniła

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!