Podróże w tropiki o podwyższonym ryzyku
Podróże egzotyczne to większe ryzyko zachorowań. Odpowiednia profilaktyka obejmuje nie tylko szczepienia ochronne. Tym bardziej że na malarię – określaną jako największego zabójcę podróżnych – szczepionki nie ma. Ochrona przed komarami staje się kluczowa w podróżach tropikalnych ze względu na coraz częstsze występowanie chorób wirusowych jak denga czy choroba wywoływana przez wirus Zika. Turyści powinni także pamiętać o tym, że w wielu z tych krajów dostęp do opieki zdrowotnej nie jest tak dobry jak w UE.
– Podróże egzotyczne do tropików i krajów o niskich standardach sanitarnych wiążą się z zagrożeniami zdrowotnymi. To choroby tropikalne czy wynikające z gorszych warunków higieny, tzw. choroby brudnych rąk. Turysta ma do wyboru bardzo szeroki wachlarz możliwości profilaktycznych: od szczepień ochronnych po środki profilaktyki malarii, zabezpieczenie przed ukłuciami owadów, apteczkę podróżną i ubezpieczenie zdrowotne – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Agnieszka Wroczyńska z Krajowego Ośrodka Medycyny Tropikalnej w Gdyni.
Wybór środków zapobiegawczych zależy od miejsca podróży. Warto z dużym wyprzedzeniem zacząć go planować – sprawdzić informację o ewentualnych zagrożeniach i odwiedzić lekarza.
– W krajach tropikalnych napotkamy na egzotyczne choroby, jak malaria, denga czy głośny ostatnio wirus Zika. Większość krajów położonych w gorącej strefie klimatycznej to miejsca o złych standardach sanitarnych, w których zagrożenie chorobami brudnych rąk jest dużo większe niż na naszej szerokości geograficznej: począwszy od biegunki podróżnej, czyli tzw. klątwy faraona, po dużo poważniejsze zagrożenia, jak np. wirusowe zapalenie wątroby typu A czy dur brzuszny – wymienia Wroczyńska.
Podstawową kwestią są szczepienia. Najlepiej wykonać je 6–8 tygodni przed wyjazdem. W niektórych krajach część szczepień ze względu na epidemie jest obowiązkowa, np. niektóre kraje Afryki i Ameryki Południowej wymagają szczepienia przeciw żółtej febrze. Jej brak może się skończyć odmową wjazdu. Przed wakacjami w tropikach eksperci zalecają profilaktyczne szczepionki między innymi na wirusowe zapalenie wątroby typu A, dur brzuszny, cholerę, błonicę, tężec czy wściekliznę.
– Od kilku lat w Polsce praktycznie w każdym dużym mieście działa poradnia medycyny podróży z punktem szczepień dla podróżujących. Funkcjonują poradnie chorób tropikalnych w miastach wojewódzkich. Część z nich ma status certyfikowanego centrum medycyny podróży. Wszystkie poradnie można znaleźć na stronie szczepieniadlapodrozujacych.pl – mówi dr Agnieszka Wroczyńska.
W krajach o niskim standardzie życia i złych warunkach sanitarno-higienicznych konieczne jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny: niespożywanie nieumytych owoców i warzyw, picie wyłącznie wody butelkowanej i częste mycie rąk.
– Głównym zabójcą podróżnych od wielu lat była, jest i będzie malaria. To choroba tropikalna przenoszona przez komary, przeciwko której nie ma szczepionki w ruchu turystycznym, natomiast mamy inne formy zapobiegania: środki ochrony przed komarami, repelenty, moskitiery oraz profilaktykę farmakologiczną, czyli tabletki, które przyjmujemy zapobiegawczo, aby nie dopuścić do rozwoju choroby w razie ukłucia przez komara zarażonego tym pasożytem. Ochrona przed komarami staje się coraz ważniejsza w podróżach tropikalnych ze względu na takie choroby wirusowe jak denga czy choroba wywoływana przez wirus Zika u podróżujących do tropików – podkreśla ekspertka Krajowego Ośrodka Medycyny Tropikalnej.
Dane PZH wskazują, że najczęściej z dalekich podróży przywozimy właśnie malarię i dengę. W 2016 roku zanotowano odpowiednio 38 i 40 przypadków. W tym roku (stan na 15 sierpnia) zanotowano 18 przypadków gorączki denga i 13 malarii.
Jak przypomina ekspertka, w większości krajów egzotycznych dostęp do służby zdrowia może być utrudniony, a jakość usług medycznych niższa niż w Europie. Dlatego przydatne w podróży może się okazać dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne. Jak wynika z badania „Morze czy góry?” przeprowadzonego przez IMAS International na zlecenie TU Europa, 60 proc. Polaków uważa, że warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie. Jednak tylko 42 proc. deklaruje, że zakupiło polisę na najbliższy wyjazd.
Może to Ci się spodoba
umalowane usta to dla mnie synonim kobiecości i zmysłowości
Blogerka zaprojektowała własną kolekcję pomadek do ust. W jej skład weszło sześć matowych szminek, lusterko i kosmetyczki w intensywnych barwach. Autorka bloga Macademian Girl twierdzi, że pomysł na linię pomadek chciała zrealizować
W Polsce pacjenci z przewlekłą białaczką limfocytową żyją krócej niż w Europie
Odsetek 5-letnich przeżyć wśród polskich pacjentów chorujących na przewlekłą białaczką limfocytową jest o ponad 18 proc. niż w innych krajach Europy. W szczególnie trudnej sytuacji są pacjenci z agresywną postacią choroby – przeznaczone
Osocze bogatopłykowe stosowane jest nie tylko do odmładzaniu skóry. Może także pomóc w leczeniu łysienia
Jak wynika z obserwacji lekarzy medycyny estetycznej, podanie osocza bogatopłytkowego to jeden z tych zabiegów przeciwstarzeniowych, do których pacjenci wracają najchętniej. To także alternatywa dla osób, które nie akceptują kwasu hialuronowego lub zmagają się

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!