Polscy mężczyźni dopiero uczą się, czym jest moda
Macademian Girl uważa, że polscy mężczyźni powinni z większą odwagą podchodzić do kwestii ubioru. Jej zdaniem Polacy dopiero uczą się mody i nie potrafią wyrażać siebie poprzez strój. Za stylowych mężczyzn blogerka uważa Radzimira Dębskiego, Leszka Możdżera i Adama Sztabę.
Zdaniem Tamary Gonzalez Perea podstawą modnego, stylowego wyglądu jest akceptacja swojego wyglądu oraz pewność siebie. Blogerka twierdzi, że mężczyzna, który dobrze się czuje we własnej skórze i wie, czego oczekuje od życia, zawsze będzie wyglądał stylowo.
– Wtedy i ubrania się dobierają same z siebie, nie potrzeba przesadnej stylizacji, to jest mężczyzna na pewno świadomy – mówi Tamara Gonzalez Perea agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Blogerka uważa, że w Polsce mężczyźni wciąż mają jednak problem ze stylowym wyglądem i dopiero uczą się, czym jest moda. Wielu z nich myli modny wygląd ze strojeniem się, które uważają za domenę kobiet. Tamara Gonzalez Perea zachęca panów, by ubierali się zgodnie z własnym gustem i nie przebierali za kogoś, kim nie są.
– Ja bym chciała, żeby panowie zaczęli trochę oswajać modę w swoich szafach, bo podchodzą do tego wciąż jak pies do jeża, czemu się przyglądam i staram się gdzieś zachęcać, żeby podchodzili jednak z większą ufnością do ubrań czy sklepów, bo naprawdę nie gryzą – mówi Tamara Gonzalez Perea.
Autorka bloga Macademian Girl twierdzi, że w polskim show-biznesie jest kilku mężczyzn, którzy ubierają się stylowo i modnie.
– Dobrze ubrany jest Leszek Możdżer, Radzimir Dębski, Adam Sztaba. Kilku takich jeszcze bym znalazła – mówi Tamara Gonzalez Perea.
Może to Ci się spodoba
Stroje góralskie mają niesamowitą historię i tradycję
Modelka lubi zakładać tradycyjny strój góralek podhalańskich. Twierdzi, że nie jest on wprawdzie tak piękny jak kreacje od znanych projektantów, które miała okazję nosić, lecz łączy się z nim piękna tradycja. Jest
Już nie szaleję na zakupach. Kupuję mniej ubrań, ale lepszej jakości
Raz na dwa miesiące Natalia Siwiec robi porządki w szafie. Niechciane ubrania oddaje siostrze, mamie lub koleżankom. Twierdzi jednak, że nieprzemyślane zakupy zdarzają się jej coraz rzadziej. Obecnie nie kupuje już wszystkiego,
Często robię zakupy dla rozładowania emocji. Zaszywam się wtedy w sieciówkach lub secondhandach
Dla Mai Sablewskiej zakupy to sposób na chandrę. Gdy jest przygnębiona najchętniej zaszywa się na kilka godzin w sieciówkach lub sklepach z używaną odzieżą. Równie chętnie robi jednak zakupy w markowych butikach. Twierdzi,

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!