Miałam ogromne szczęście, że nic mi się nie stało. Niestety, rower nadawał się tylko do kasacji
Aktorka negatywnie ocenia kulturę jazdy na polskich drogach. Jej zdaniem kierowcy i rowerzyści są rozkojarzeni, przez co powodują coraz więcej wypadków. Po kolizji, którą miała, wie, że musi być jeszcze bardziej ostrożna na drodze. Według niej kierowcom samochodów brakuje szacunku i wyrozumiałości dla osób na rowerach.
Joanna Jabłczyńska znana jest z zamiłowania do jazdy na rowerze. Z uprawiania ulubionego sportu nie rezygnuje nawet jesienią i zimą mimo gorszych warunków pogodowych. Na rowerze jeździ nie tylko w ramach przygotowań do kolejnych zawodów triathlonowych, lecz także chętnie przemieszcza się w ten sposób po mieście. Jej zdaniem rowerzystom trudno jest się jednak poruszać w dużych miastach. W Polsce nie ma bowiem kultury jazdy, która zakłada szacunek dla rowerzystów i traktowanie ich lepiej niż pozostałych uczestników ruchu drogowego.
– We Włoszech nawet jeżeli nieuważny kolarz jedzie środkiem, to nikt na niego nie trąbi, każdy będzie jechał za nim, a wymijając go, zwolni i jeszcze go pozdrowi. Tam jest zupełnie inna kultura. Na szczęście widzę, że u nas również jest coraz lepiej. Idziemy w dobrym kierunku, niestety, bardzo powoli – mówi Joanna Jabłczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W marcu aktorka uległa wypadkowi drogowemu. Potrącił ją samochód. Na szczęście aktorka stała na światłach i była wypięta z pedałów, dlatego udało się jej uniknąć obrażeń. Rower jednak nadawał się tylko do kasacji. Gwiazda „Na Wspólnej” podkreśla, że przewagą kierowców samochodów nad rowerzystami jest właśnie wielkość pojazdu. W przypadku kolizji zawsze ucierpi kolarz, a nie kierujący autem. Zdaniem Jabłczyńskiej przyczyną wielu wypadków jest rozkojarzenie zarówno kierowców, jak i rowerzystów.
– Uczestnicy ruchu drogowego są coraz mniej uważni w dzisiejszych czasach, dlatego jest coraz więcej wypadków. Mój wypadek również dał mi do myślenia i w aspekcie jeżdżenia uważniej na rowerze, i w aspekcie rozglądania się jeszcze bardziej. Tak samo w aspekcie bycia kierowcą samochodu, że mogę przez zagapienie się zrobić komuś krzywdę – mówi Joanna Jabłczyńska.
Zdaniem gwiazdy serialu „Na Wspólnej” w Warszawie panują coraz lepsze warunki dla miłośników jazdy na rowerze. Przede wszystkim powstaje coraz więcej ścieżek rowerowych, które zapewniają kolarzom wygodę i bezpieczeństwo jazdy. Wciąż jednak polska stolica odstaje pod tym względem od wielu innych dużych europejskich miast.
– Jeszcze daleko nam np. do Amsterdamu, gdzie tylko się jeździ na tych rowerach i tam ścieżki są wszędzie. Widzę tutaj jednak ogromny rozwój. Jest coraz lepiej i coraz częściej władze myślą o kolarzach, więc oby tak dalej – mówi Joanna Jabłczyńska.
Od kilku tygodniu aktorka intensywnie jeździ na rowerze, przygotowuje się bowiem do ekstremalnych zawodów triathlonowych Diablak 2016, które odbędą się 19 czerwca w Beskidach.
Może to Ci się spodoba
Nie chcę się kreować na macho na Instagramie
W mediach społecznościowych pokazuję swoją prawdziwą twarz – mówi aktor. Uważa się za człowieka obdarzonego poczuciem humoru, dystansem do siebie i dużą wrażliwością. Artysta twierdzi, że nie zamierza udawać kogoś, kimś nie jest na potrzeby
Gdy stosowałam diety, ciągle wydawało mi się, że coś jest nie tak
Nie odmawiam sobie słodyczy, bo są niezbędne i cudowne – podkreśla Omenaa Mensah. Prezenterka tłumaczy, że nie stosuje żadnych diet, a w jej menu znajduje się to, na co aktualnie ma ochotę. Jej
Posiadanie psa jest jedną z największych życiowych przyjemności
Dziennikarz jest zachwycony swoim półrocznym psem. Twierdzi, że nawiązał z nim wyjątkową więź i poświęca mu bardzo dużo czasu. Uwielbia zwłaszcza wspólne spacery. Ibisz założył nawet swojemu pupilowi konto na Instagramie. Jego
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!